Theatre History

With over a hundred years of tradition, the Poznań Opera House has, in recent seasons, been gaining an increasingly important position not only on the Polish but also on the European opera scene. Since Renata Borowska-Juszczyńska took over as director in 2012, the Poznań Opera House has significantly expanded its repertoire and become a recognizable brand, known for boldly embracing contemporary stage productions and playing the role of patron for young creators. Through its active involvement in the Opera Europa association, Poznań Opera House participates in the OperaVision project, which aims to make opera performances accessible via a streaming platform. Reviews and information about Poznań Opera House are consistently featured in media outlets in the United States, Italy, France, Denmark, and Germany. The theatre receives numerous awards annually and was recently nominated in three categories for the prestigious Opera Awards, often referred to as the “Oscars” of the opera world. The premiere of Moniuszko’s Paria (June 2019) was recognized as one of the most important events of the Moniuszko Year. Additionally, the production and its creators received five nominations for the Jan Kiepura Music Theatre Awards.

Later Performances

In its first two decades, the repertoire of Poznań Opera House included works by Polish composers and 19th-century classics of Italian, French, and German opera. During this period, twelve premieres of Polish operas and ballets were staged, including the Polish premiere of Karol Szymanowski's ballet Harnasie (April 9, 1938), as well as eighteen Polish premieres of operas and operettas, including Mozart's Così fan tutte, Richard Strauss's Ariadne auf Naxos, Borodin's Prince Igor, Verdi's The Sicilian Vespers, Puccini's La Rondine, and Gluck's Alceste. The cast and creative team were carefully selected and featured some of the finest opera artists of the time, including Karol Urbanowicz, Maria Janowska-Kopczyńska, Zygmunt Szpingier, Maksymilian Statkiewicz, Bolesław Fotygo-Folański, and Mieczysław Rozmarynowicz. They were often joined by exceptional guest artists, such as Jan Kiepura, Toti dal Monte, Mario Battistini, Wanda Wermińska, Ada Sari, Ewa Bandrowska-Turska, Adam Didur, Stefan Belina-Skupniewski, and even Pietro Mascagni, who conducted his own Cavalleria Rusticana in 1925.

Following a wartime hiatus, Poznań Opera House was the first in the country to resume artistic activity in the fall of 1945 under the leadership of Zygmunt Wojciechowski. The inaugural operatic premiere of Karol Kurpiński’s The Krakowians and the Highlanders (June 2, 1945) was preceded by a series of concerts and recitals held in the building damaged by the war. Starting with the first full postwar season, the direction of the theatre was entrusted again to Zygmunt Latoszewski, a distinguished figure on the Poznań stage. This exceptional artist, gifted with a remarkable intuition for opera management, soon enhanced the soloists’ roster with outstanding voices, including Antonina Kawecka, Stanisława Zawadzka, Jerzy Sergiusz Adamczewski, Franciszek Arno, and Marian Woźniczka. The repertoire developed under his leadership helped the theatre earn a reputation as the country’s foremost musical stage, a standing that became firmly rooted in its history and tradition. Under Latoszewski’s direction, the Poznań company performed outside its venue for the first time, giving 35 performances from its postwar repertoire to audiences in Warsaw, with several performances broadcast on the radio.

Początki sceny operowej w Poznaniu

Istnienie sceny operowej w Poznaniu jest kontynuacją bogatej tradycji, sięgającej jeszcze czasów saskich, kiedy to podróżujące z Drezna do Warszawy włoskie trupy teatralne zatrzymywały się na odpoczynek w grodzie nad Wartą i prezentowały jego mieszkańcom komedie, intermedia, pantomimy i oczywiście opery. Pierwsze przedstawienia odnotowano już przed dwustu laty na dziedzińcu ówczesnego kolegium jezuickiego, przy dzisiejszej ul. Gołębiej (w gmachu obecnej Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej  – tam też począwszy od 1783 roku regularnie występował zespół teatralny Wojciecha Bogusławskiego.

Do początków dziewiętnastego wieku w Poznaniu gościły zespoły z Warszawy, Krakowa, Pragi, wystawiając utwory autorów polskich (Wybicki, Stefani, Elsner), włoskich (Paisiello, Cimarosa, Piccini, Salieri), francuskich (Grétry, Audinot), niemieckich (E.T.A. Hoffmann, Müller, Hoffmeister) i in.

Z wybudowaniem w 1804 roku (na dzisiejszym Placu Wolności) Teatru Królewskiego z widownią dla tysiąca widzów, rozpoczęła się w Poznaniu historia stałych teatrów repertuarowych, służących przez kolejne 100 lat zarówno zespołom polskim, jak i niemieckim, goszczącym tu obcym trupom teatralnym, ale i innym. Na scenie Teatru wystawiane są dzieła Mozarta, Webera, Cherubiniego, Elsnera, Dittersdorfa, Haydna, a po wydaniu przez władze pruskie w 1827 roku zakazu gry zespołom polskim (zakaz obowiązywał przez 10 lat), Kurpińskiego w niemieckim przekładzie.

W 1870 roku powstał pierwszy stały zespół teatralny, wystawiający m.in. operetki Offenbacha i Suppégo ale też choćby pierwszą poznańską inscenizację Moniuszkowskiej „Halki” (8 marca 1873). Z początku w pierwszym stałym teatrze polskim wybudowanym w 1875 roku prawie połowę repertuaru stanowiły utwory czysto instrumentalne (wykonywane przez orkiestrę wojskową), później natomiast dominowała opera i operetka, co nieraz spotykało się z krytyką. Zanim doszło do wybudowania dzisiejszej sceny pod Pegazem, zagrano w Poznaniu 11 dzieł Wagnera („Tannhäuser” miał ok. 75 prezentacji!), 9 Rossiniego, po 8 Verdiego, Donizettiego i Mozarta, 19 Offenbacha, 13 Aubera, z repertuaru polskiego 17 Damsego, 12 Elsnera, 7 Moniuszki i 6 Kurpińskiego.

Od Stadttheater Posen do Teatru Wielkiego miasta Poznania (1910-1939)

W roku 1909 - wraz z wprowadzaniem przez ówczesne władze pruskie nowego założenia urbanistycznego miasta - rozpoczęto budowę nowoczesnego gmachu teatru miejskiego. Budynek, projektu monachijskiego architekta Maxa Littmanna, z neoklasycystyczną fasadą i pozbawioną lóż, „demokratyczną" widownią zwieńczyła charakterystyczna figura Pegaza. Tak ukształtowana bryła czyniła teatr porównywalny ze scenami w Dessau, Monachium, Linzu czy Królewcu. Nad wspaniałym sześciokolumnowym portykiem umieszczono tympanon z cytatem z wiersza „Artyści” (Die Kunstler) Schillera: „Godność ludzkości w ręce wasze dano. Chrońcie jej! Z wami ona upadnie! I z wami powstanie!”. Na spieszących na przedstawienia spoglądał z dachu kamienny Pegaz. Niemcy szczyli się swą wyjątkową sceną dziesięć lat.

Przejęcie Teatru Miejskiego przez władze polskie w 1919 roku otrzymało znakomitą oprawę: 31 sierpnia wieczorny spektakl „Halki” poprzedziła poranna akademia z udziałem prezydenta Poznania Jarogniewa Drwęskiego oraz wybitnych gości z całego kraju: Kornela Makuszyńskiego, Emila Młynarskiego, Zenona Przesmyckiego („Miriam”), Józefa Kotarbińskiego i in. Początkowo na scenie wystawiano również sztuki teatralne i wykonywano utwory symfoniczne, nieraz z udziałem najwybitniejszych polskich solistów. Jednak to dzięki operze i baletowi teatr szybko stał się jedną z najważniejszych scen muzycznych w kraju. Przedwojenne dzieje wyznaczają kolejne kadencje dyrektorskie - Adama Dołżyckiego (1919-1922), Piotra Stermicza-Valcrociaty (1922-1929), Zygmunta Wojciechowskiego (1929-1933) i Zygmunta Latoszewskiego (1933-1939), którego działalność, brutalnie przerwana wybuchem wojny, doprowadziła do zbudowania repertuaru i osiągnięcia poziomu artystycznego porównywalnych z największymi scenami ówczesnej Europy.

Repertuar opery poznańskiej w pierwszym dwudziestoleciu działalności obejmował utwory kompozytorów polskich oraz dziewiętnastowieczną klasykę opery włoskiej, francuskiej, niemieckiej - zrealizowano 12 prawykonań oper i baletów polskich, polskie prawykonanie baletu „Harnasie” Karola Szymanowskiego (9 kwietnia 1938), a także osiemnaście polskich prawykonań oper i operetek - Mozarta („Cosi fan tutte”), R. Straussa („Ariadna na Naxos”), Borodina (Kniaź Igor), Verdiego (Nieszpory sycylijskie), Pucciniego („Jaskółka”), Glucka („Alcesta”) i in. W starannie dobieranym zespole wykonawców i realizatorów znajdowały się nazwiska najwspanialszych artystów ówczesnego czasu - byli to m.in.: Karol Urbanowicz, Maria Janowska-Kopczyńska, Zygmunt Szpingier, Maksymilian Statkiewicz, Bolesław Fotygo-Folański, Mieczysław Rozmarynowicz, obok których stawali wyśmienici goście - Jan Kiepura, Toti dal Monte, Mario Battistini, Wanda Wermińska, Ada Sari, Ewa Bandrowska-Turska, Adam Didur, Stefan Belina-Skupniewski, czy Pietro Mascagni, który dyrygował swoją Rycerskością wieśniaczą (1925).

Po II wojnie

Po okupacyjnej przerwie, jesienią 1945 roku poznańska opera pod kierownictwem Zygmunta Wojciechowskiego jako pierwsza w kraju wznowiła działalność artystyczną. Inauguracyjną premierę operową „Krakowiaków i Górali” Karola Kurpińskiego (2 czerwca 1945) poprzedził cykl koncertów i recitali w zniszczonym w wyniku działań wojennych gmachu. Począwszy od pierwszego pełnego powojennego sezonu artystycznego dyrekcję Teatru powierzono ponownie zasłużonemu już dla poznańskiej sceny Zygmuntowi Latoszewskiemu (1945-1948). Wybitny artysta, obdarzony znakomitą intuicją w prowadzeniu teatru operowego, wzbogacił niebawem zespół solistów o doskonałe głosy, m.in. Antoninę Kawecką, Stanisławę Zawadzką, Jerzego Sergiusza Adamczewskiego, Franciszka Arno czy Mariana Woźniczkę, a zrealizowany repertuar pozwolił teatrowi zdobyć renomę pierwszej sceny muzycznej kraju, wpisaną odtąd na trwałe w jej historię i tradycję. Pod dyrekcją Zygmunta Latoszewskiego zespół poznański pierwszy raz w historii występował poza własną siedzibą dając 35 przedstawień swojego powojennego repertuaru przed publicznością Warszawy (kilka transmitowanych przez radio).

Powołanego na stanowisko dyrektora Filharmonii Narodowej w Warszawie Zygmunta Latoszewskiego zastąpił na jeden sezon Zdzisław Górzyński, by później odstąpić stery poznańskiego teatru operowego wybitnej osobowości, jednej z najwspanialszych postaci poznańskiego życia muzycznego, Walerianowi Bierdiajewowi (1949-1954). Pięć lat jego dyrekcji przyniosło wiele znakomitych realizacji, w tym oper kompozytorów rosyjskich – Musorgskiego, Borodina, Czajkowskiego czy Rimskiego-Korsakowa (polskie prawykonanie „Śnieżynki” w 1951) – a także świetnych premier repertuaru baletowego, przygotowanych pod kierunkiem Leona Wójcikowskiego. W 1952 roku zespół opery poznańskiej jako pierwszy w historii odbył zagraniczną podróż artystyczną do Moskwy. Wśród solistów zaangażowanych przez Waleriana Bierdiajewa w Poznaniu byli artyści takiej miary jak: Barbara Kostrzewska, Halina Dudicz-Latoszewska, Wacław Domieniecki, Antonina Kawecka, Zofia Czepielówna, Franciszek Arno, Józef Prząda, wśród tancerzy – Irena Cieślikówna, Barbara Karczmarewicz, Maria Krzyszkowska, Teresa Kujawa, Stella Pokrzywińska, Conrad Drzewiecki, Witold Gruca, Władysław Milon, Eugeniusz Papliński, Józef Stancak, Leon Wójcikowski, dyrygent Henryk Czyż, reżyser Ludwik René i in.

Poprzez kolejne dziewięć lat dyrekcję Teatru sprawował Zdzisław Górzyński (1954-1963), wzbogacając repertuar o polskie pierwsze wykonania oper i baletów („Śpiąca królewna” Czajkowskiego), a także o przyjęte z entuzjazmem premiery „Holendra tułacza” Wagnera, „Lakmé” Delibes'a, „Cyrulika sewilskiego” Rossiniego, „Manru” Paderewskiego i in., przygotowane we współpracy z wybitnymi realizatorami – Stanisławem Jarockim, Feliksem Parnellem, Willy Bodensteinem i in., z udziałem znakomitych solistów – Krystyny Jamroz, Alicji Dankowskiej, Krystyny Pakulskiej, Ireny Winiarskiej, Stefana Budnego, Albina Fechnera, Mariana Kouby, Bernarda Ładysza, Antoniego Majaka, Władysława Malczewskiego.

Czas prapremier i czas Conrada

Robert Satanowski, stojący na czele poznańskiej sceny w latach 1963-1969, przygotował polskie prapremiery oper „Katarzyna Izmajłowa” Dymitra Szostakowicza, „Dziecko i czary” Ravela, „Chowańszczyzny” Musorgskiego, „Szkoły żon Liebermanna” oraz „Krwawych godów” Szokolaya, a także – po raz pierwszy w Polsce po II wojnie światowej: „Tannhäusera” i „Tristana i Izoldę” Wagnera. Mianem wybitnych określono również premiery „Damy pikowej” Czajkowskiego, „Attili” Verdiego i „Czarodziejskiego fletu” Mozarta. Wśród solistów Teatru byli wówczas Zdzisława Donat, Alicja Dankowska, Antonina Kawecka, Bożena Karłowska, Krystyna Pakulska, Barbara Zagórzanka, Jan Czekay, Marian Kondella, Marian Kouba, Władysław Malczewski, Józef Prząda, Stanisław Romański, Józef Węgrzyn. Kierowany przez Conrada Drzewieckiego zespół baletowy, z primabaleriną Olgą Sawicką, święcił triumfy zarówno z pozycjach repertuaru klasycznego, jak i wybitnych realizacjach utworów współczesnych, takich jak „Historia żołnierza” i „Ognisty ptak” Strawińskiego, „Improwizacje do Szekspira Ellingtona” - Szostaka, „Wariacje 4:4” Woźniaka (prapremiera), „Tempus jazz 67” Miliana, „Adagio na smyczki” Albinoniego i in.

Dyrekcje Mieczysława Nowakowskiego (1969-1972) i Jana Kulaszewicza (1972-1978) wyznaczają kolejne premiery kreacji baletowych Olgi Sawickiej, Wiesława Kościelaka, Romy Juszkat i Przemysława Śliwy oraz inscenizacji operowych z rolami Krystyny Kujawińskiej, Stanisława Romańskiego, Aleksandra Burandta, Barbary Zagórzanki, Ewy Werki i Józefa Kolesińskiego. Wśród premier znajdują się także pierwsze polskie wykonania oper Brittena („Opera żebracza”, „Sen nocy letniej”), Orffa („Mądra”), Bartóka („Zamek księcia Sinobrodego”), Verdiego („Don Carlos”), Leighta („Człowiek z La Manczy”), Rossiniego („Kopciuszek”), Offenbacha („Opowieści Hoffmanna). Zespół niejednokrotnie prezentował repertuar baletowy oraz opery polskie na scenach zagranicznych.

Opera żywa

Mieczysław Dondajewski, który przez lata wspierał poznańską scenę nawet po zakończeniu kadencji dyrekcyjnej (1978-1992), budował repertuar Teatru dbając o jego stylistyczną różnorodność i bogactwo form. Obok wartościowych dzieł operowej klasyki XIX wieku i utworów współczesnych (fenomenalnie przyjęta polska prapremiera „Czarnej maski” Krzysztofa Pendereckiego), zrealizowano inscenizacje dzieł pierwotnie przeznaczonych do koncertowego wykonania, jak „Joanna d'Arc na stosie” Honeggera, „Carmina Burana” Orffa, „Ognisty anioł” Prokofiewa czy „Requiem” Verdiego. Ten pomysł inscenizacyjny spotkał się z wielkim uznaniem, niekiedy prowokując czy budząc kontrowersje. Zespół opery poznańskiej prezentował najciekawsze spektakle swojego repertuaru na renomowanych scenach Europy oraz międzynarodowych festiwalach muzyczno-teatralnych w Pradze, Wiesbaden, Dreźnie, Brighton, Sofii, Moskwie, Petersburgu i Berlinie.

Przełom wieków

W latach 1992-1995 dyrektorem naczelnym Teatru był ekonomista Władysław Radomski, mający u swego boku zastępcę do spraw artystycznych - muzykologa Macieja Jabłońskiego. Po raz pierwszy w dziejach, Teatr otrzymał dyrekcję o odmiennym od dotychczasowego modelu strukturalnym. Kierując się ideą maksymalnego wzbogacenia propozycji repertuarowej, sięgnięto po rzadziej wykonywane pozycje operowe – „Semiramidę” Rossiniego i formy kameralne realizowane w ramach Sceny Kameralnej Teatru Wielkiego: spektakl Tasso i Cervantes, „The Prodigal Son” Brittena, niekonwencjonalne i wzbudzające emocje inscenizacje operowej klasyki („Cyganeria” Pucciniego, „Zemsta nietoperza” Straussa) oraz recitale wokalne.

W styczniu 1995 na czele Teatru stanął Sławomir Pietras, wieloletni dyrektor wiodących polskich scen operowych. W repertuarze pojawiło się wiele nowych realizacji wysoko cenionych przez krytykę i publiczność w kraju i za granicą, począwszy od światowej prapremiery opery „Elektra” Mikisa Theodorakisa (prawykonanie w maju 1995 w Luksemburgu – Kulturalnej Stolicy Europy Roku), poprzez ciekawe inscenizacje repertuaru operowego („Diabły z Loudun” Pendereckiego; „Nabucco”, „Traviata” i „Trubadur” Verdiego; „Don Pasquale” Donizettiego; „Tosca” i „Madame Butterfly” Pucciniego; „Halka” Moniuszki; „Wesele Figara” i „Czarodziejski flet Mozarta”; „Cyrulik sewilski” Rossiniego; „Borys Godunow” Musorgskiego; „Salome” Straussa; „Cud mniemany czyli Krakowiacy i Górale” Stefaniego/Bogusławskiego; „Parsifal” Wagnera; „Carmen” Bizeta), polskie prapremiery („Galina” Landowskiego i musical „Upiór w operze” Yestona/Kopita), po spektakle baletowe („Jezioro łabędzie” Czajkowskiego, „Grek Zorba” Theodorakisa,) oraz spektakle dla dzieci i młodzieży („Krasnoludki, krasnoludki...” Gaertner).

Teatr Wielki współpracował ze scenami festiwalowymi oraz teatrami za granicą: w Baden-Baden, Brukseli, Heilbronn, Luksemburgu, Xanten i Carcassonne. Odważne i kontrowersyjne inscenizacje przygotowane przez zespół i realizatorów poznańskiej sceny operowej zyskiwały aprobatę zarówno widzów, jak i krytyki. Zespół Teatru został wyróżniony m.in. Złotą różą Fundacji Świętego Jerzego w Wenecji czy specjalną nagrodą Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego w Salsomaggiore za kreowanie dzieł Verdiego.

Wraz z objęciem dyrekcji teatru przez Michała Znanieckiego z dniem 1 lipca 2009 roku, dla Teatru Wielkiego nastał czas nowych wyzwań artystycznych, wpisanych w liczne koprodukcje ze światowymi scenami operowymi. Sezon 2009/10 otworzył spektakl „Ernani” G. Verdiego, realizowany wraz z Israeli Opera w Tel Awiwie oraz ABAO-OLBE w Bilbao. Na nowej scenie kameralnej im. Wojciecha Drabowicza, dawnej teatralnej palarni, przystosowanej specjalnie do prezentowania małych form muzycznych, uruchomiony został cykl spektakli Opera kieszonkowa, w ramach którego prezentowane były dzieła jednoaktowe, niedokończone, kompozycje salonowe.

Moniuszko dostaje Oscara

12 lipca 2012 roku stanowisko dyrektora Teatru Wielkiego w Poznaniu objęła Renata Borowska-Juszczyńska. Do współpracy zaprosiła Gabriela Chmurę, jednego z czołowych polskich dyrygentów, który został dyrektorem artystycznym Teatru. Od czasów jej dyrekcji poznańska opera znacząco rozbudowała repertuar i stała się rozpoznawalną marką jako instytucja odważnie sięgająca po współczesne realizacje sceniczne, promująca nowe dzieła operowe oraz pełniąca rolę mecenasa względem młodych twórców. Już pierwsze sezony przyniosły ciekawe realizacje sceniczne, m.in. „Cyberiadę” Meyera (2013), „Portret” Wajnberga (2013), „Manru” Paderewskiego (2018) czy „Śpiewaków norymberskich” pod dyrekcją Gabriela Chmury (2018), wystawionych po raz pierwszy w Polsce po II wojnie światowej.

Wśród istotnych filarów poznańskiej sceny wyróżnia się założenie dbałości o wysoki poziom tzw. „codziennego spektaklu”, a także uzupełnianie potencjału zespołu solistów Teatru o kunszt śpiewaków gościnnych, zatrudnianie jak najlepszych muzyków i współpraca z uznanymi dyrygentami. To także tworzenie różnorodnego repertuaru, wzbogaconego o spektakle inscenizowane zgodnie ze współczesnymi trendami teatralnymi – łączenie arcydzieł muzyki z unikatową wyobraźnią realizatorów, znanych i cenionych w świecie operowym i nie tylko (David Pountney, Denis Krief, Kirsten Delholm, Pippo Delbono, Leszek Mądzik, Maciej Prus, Paweł Passini czy Iwan Wyrypajew), ale także wspieranie młodych twórców. Na scenie Teatru Wielkiego istotne realizacje operowe zaprezentowali, m.in. Karolina Sofulak, Krzysztof Cicheński oraz Ilaria Lanzino. Oprócz doświadczonych solistów występowali też śpiewacy młodego pokolenia coraz częściej znani z międzynarodowych występów, m.in. Andrzej Filończyk, Aleksandra Olczyk, Krzysztof Bączyk czy Szymon Mechliński.

 

Dzięki aktywniej działalności Renaty Borowskiej-Juszczyńskiej w stowarzyszeniu Opera Europa, poznański teatr wziął udział w wielu znaczących projektach, m.in. w projekcie OperaVision, którego celem jest udostępnianie spektakli na platformie streamingowej. Do tej pory publiczność z różnych miejsc świata mogła obejrzeć „Legendę Bałtyku” (2017) Nowowiejskiego, „Space Opera” Nowaka, „Otello” Verdiego (2023), „Manon Lescaut” (2024) Pucciniego, „Ślub” Krazue (2024) i przede wszystkim dzieła patrona Teatru, kolejno „Halkę” (2018), „Parię” (2019), „Straszny dwór” (2021), „Jawnutę” (2022) i „Filsa” (2024). Realizacje oper „Paria” (czerwiec 2019) i „Jawnuta” (listopad 2023) zostały doceniany przez jury International Opera Awards. Spektakle otrzymały wyróżnienie, zwane operowym Oscarem”  w kategorii „opera odkryta na nowo”, a poznańska opera jest jedynym polskim teatrem, który otrzymał tę statuetkę dwukrotnie.

Dbałość o spuściznę autora „Strasznego dworu” zaznacza się nie tylko poprzez realizacje spektaklowe, ale także poprzez różnorodne wydarzenia związane z prezentacją jego dorobku. Od 2019 koncertowe wykonania oper Moniuszki prezentowane są na estradzie Filharmonii Berlińskiej. Koncertowa prezentacja „Halki” w Berlinie była jednym z wydarzeń Roku Moniuszki. Sukces pierwszego występu sprawił, że kolejne prezentacje cieszyły się ogromnym zainteresowaniem niemieckich melomanów. Moniuszkowskie opery gościły w Filharmonii Berlińskiej jeszcze dwukrotnie: „Paria” (2023) oraz „Straszny dwór” (2024).

Trwający w latach 2021-2023 remont przyniósł Teatrowi Wielkiemu w Poznaniu generalne zmiany w infrastrukturze sceny i orkiestronu. Odbywał się on w trudnym czasie pandemii. Modernizacja objęła mechanikę sceny, oświetlenie, elektroakustykę oraz systemy bezpieczeństwa. Zwiększono liczbę i udźwig sztankietów. System śrubowy zapadni zastąpiono linowym, co pozwala na bardziej spektakularne inscenizacje. Wymieniono ponad 800 m² drewnianej podłogi,  położono ponad 60 km kabli a sterowanie ręczne zastąpiono mechanicznym. Wymieniono system oświetleniowy, z czego 95% nowych urządzeń oparto na energooszczędnych źródłach LED. Nowe technologie umożliwiają obsługę spektakli przez jedną osobę przy użyciu trzech mobilnych pulpitów elektronicznych. Poznański Teatr Wielki stał się pierwszą operą na świecie z immersyjnym systemem dźwięku przestrzennego oraz wspomagającym akustykę systemem Ambiance. Remont trwał ponad 25 miesięcy, a w jego realizację zaangażowanych było ponad 120 osób. Dzięki powyższym zmianom Teatr zyskał nowoczesne rozwiązania umacniające jego pozycję wśród czołowych oper europejskich.

Teatr tworzą ludzie – ci z jednej, jak i z drugiej strony kurtyny. Praca olbrzymiej operowej machiny byłaby pozbawiona sensu, gdyby nie publiczność, dla której Teatr stara się poszerzać artystyczne horyzonty i kreować świat, do którego będą chcieli wracać. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie soliści, którzy poznański Teatr Wielki wybrali na swój muzyczny dom – Iwona Sobotka, Gosha Kowalinska, Ruslana Koval, Stanislav Kuflyuk czy Dominik Sutowicz – to doskonałe głosy, które znane Europa i świat. Jacek Kaspszyk, ikona polskiej dyrygentury, jest od sezonu 2023/2024 dyrektorem muzycznym Teatru.

Za artystami poznańskiej sceny Maestro przygotował koncertowe wykonanie „Parii” (2023) w Filharmonii Berlińskiej, premierę „Otello” (2023) oraz szereg koncertów – wydarzenia te odbiły się szerokim echem w środowisku muzycznym. Połączenie talentu i pracy artystów, a także zaangażowanie wszystkich zespołów, pracowni oraz działów, pozwalają zapewnić widzom unikalną jakość artystyczną, którą potwierdzają nagrody i wyróżnienia zdobywane przez Teatr. Wzajemne inspirowanie się, otwartość i zaufanie w wyborze artystycznej drogi ma w Teatrze Wielki w Poznaniu fundamentalne znaczenie.

Dynamiczny rozwój Teatru Wielkiego jest wynikiem działań wpisanych w misję, która przyświeca poznańskiej scenie: dotrzeć do widzów z różnych grup społecznych, nie zamykać się w elitarnym gronie znawców, przybliżyć widzom specyfikę teatru poprzez systematycznie działania edukacyjne prowadzone w formule partycypacyjnej oraz spektakle typu „site-specific”. Założenia te doskonale opisuje hasło towarzyszące ostatnim sezonom: #operaotwiera oraz przekonanie, że międzynarodowe uznanie zdobywa się działaniami lokalnymi – to one – mówiąc metaforycznie – niosą poznański Teatr Wielki na skrzydłach Pegaza.